Monday, November 20, 2006

Beenhakker uczy polskich trenerów

Selekcjoner reprezentacji Polski Leo Beenhakker spotkał się ze szkoleniowcami klubów ekstraklasy i drugiej ligi na tradycyjnej konferencji trenerów organizowanej przez Polski Związek Piłki Nożnej.

Holender przedstawił założenia organizacyjno-szkoleniowe reprezentacji Polski oraz swoją filozofię futbolu. Rozmawiał na temat przygotowań zimowych i tego jak kluby oraz reprezentacja mogą się wzajemnie wspierać. Starał się również wyjaśnić nieporozumienia z polskimi trenerami.

"Wszystkie strony muszą współpracować, a na takim spotkaniu mogliśmy porozmawiać o polskiej piłce nożnej - nie o klubach czy reprezentacji, tylko o rzeczach ogólnych. Na każdym spoczywa odpowiedzialność za poprawę jakości futbolu w Polsce" - powiedział Beenhakker.

"Jeśli pojawia się szansa bym mógł wesprzeć polską piłkę nożną - jestem zawsze dostępny. Trenerzy sami wiedzą jak najlepiej wykonywać swój zawód. Ja tylko próbuję wyjaśnić, jaka jest różnica między piłką nożną w Polsce i za granicą. Obecnie zagraniczne ligi są mocniejsze od polskiej" - wyjaśnił selekcjoner.

"Nie oczekuję niczego od trenerów - każdy pracuje w klubie i ja to szanuję. Chcę jednak współpracować. By poprawić jakość futbolu potrzebujemy jednak czasu. Czy to spotkanie było pomocne będę mógł ocenić dopiero za kilka miesięcy" - dodał Holender.

"To, że ostatnio polscy trenerzy rzadziej odnoszą sukcesy na arenie międzynarodowej wynika z polskiego przekonania o własnej doskonałości i dotyczy to nie tylko sportu. Często myślimy, że jesteśmy tacy wspaniali, a inni powinni się od nas uczyć. Świat nam jednak ucieka i dobrze, że wreszcie zdajemy sobie z tego sprawę. Jak to powiedział trener Beenhakker - trzeba uczyć się od najlepszych" - przyznał prezes PZPN Michał Listkiewicz.

"Mamy utalentowanych trenerów, ale to jest taki zawód, że cały czas trzeba się uczyć i rozwijać. To co było rok temu dziś jest już często nieaktualne. Zdaniem selekcjonera obecny futbol to gra podań - im dłużej utrzymujemy się przy piłce tym większe mamy szanse na zwycięstwo. Tymczasem w naszej lidze nadal zdarzają się mecze, gdzie gra się tylko długimi piłkami. Trener trafnie to ocenił - są spotkania, że żadna z drużyn nie jest w posiadaniu piłki i to jest archaizm" - dodał Listkiewicz.

W dyskusji z Beenhakkerem wzięli udział niemal wszyscy trenerzy drużyn I i II ligi, a także szkoleniowcy, którzy mają licencję na prowadzenie takich zespołów. Zabrakło jednak Oresta Lenczyka, który prowadzi najlepszą drużynę rundy jesiennej w Orange Ekstraklasie - GKS BOT Bełchatów. Zastępował go II trener - Marek Zub.

W ramach spotkania trener Antonii Piechniczek zreferował wydarzenia z Konferencji Europejskiej Unii Trenerów, która odbyła się w Pradze. W dalszej części rozmów Jerzy Talaga przygotował wnioski szkoleniowe z obserwacji rozgrywek ligowych, a trener bramkarzy Frans Hoek zagadnienia szkoleniowo-organizacyjne treningu golkiperów. Wieczorem odbędzie się pokazowy trening z jego udziałem.

Na grudzień PZPN zaplanował konferencję dla wszystkich lekarzy klubowych z udziałem specjalistów medycyny sportowej z Holandii i Niemiec. Z kolei w lutym odbędzie podobne spotkanie z zagranicznymi ekspertami od przygotowania fizycznego.

No comments: